Obrazek 1

Obrazek 1

25.02.2016

We all have our horrors and our demons to fight. But how can I win, when I'm paralyzed?

Imię i nazwisko: Javier LaNeuro
Pseudonim: Javy
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat
Data urodzenia: 3 lutego 1998
Pochodzenie: Londyn, Wielka Brytania
Rasa: Człowiek
Stanowisko: Asystent w The Pandemonium Company
Status prawy: Nienotowany
Status cywilny: Kawaler
Partner: Brak
Potomstwo: Brak
Krewni:
  • Joshua LaNeuro - ojciec, 45 lat. Alkoholik, nie utrzymuje kontaktu z rodziną.
  • Amelie LaNeuro - matka, zmarła w wieku 37 lat.
  • Petro LaNeuro - bardzo daleki kuzyn.
  • Catherine Berck - ciotka, 75 lat. Prawna opiekunka Javiera.
Osobowość: Javier z całą pewnością nie zalicza się do ludzi otwartych. Jak na swój wiek jest strasznie wycofany z kontaktów międzyludzkich. Milczący, przeprowadzenie z nim dłuższej rozmowy graniczy z niemal cudem. Chłopak ma też duże problemy z mówieniem o swoich uczuciach, właściwie sam do końca nie umie ich sprecyzować. Jest raczej typem samotnika, unika tłumów i stara się raczej nie zawiązywać głębszych relacji. Mimo to pozostaje wrażliwy, dużo rzeczy bierze sobie do serca, i nawet jeśli tego po nim nie widać, przejmuje się nimi. Trudno wyprowadzić go z równowagi, cierpliwość to jego główna zaleta. Ciężko zdobyć jego zaufanie, przeważnie woli polegać tylko na sobie. Zazwyczaj dba tylko o własne dobro, jednak jest w stanie wyciągnąć do kogoś pomocną dłoń. Nie znaczy to jednak, że od razu rzuci się za kimś w ogień, wręcz przeciwnie. Musi mieć dobry powód by zwrócić na kogoś uwagę. Większość swojego czasu poświęca pracy, a także rysowaniu i czytaniu. Nie cierpi być zdanym na czyjąś łaskę, choć wbrew wszystkiemu dość łatwo się przywiązuje do ludzi i otoczenia, do czego nigdy by się nie przyznał. Nie potrafi radzić sobie ze stresującymi sytuacjami, najmniejsze problemy wywołują w nim panikę i chęć ucieczki. Dość łatwo go wystraszyć, z natury jest nerwowy i płochliwy. Na co dzień chodzi z głową w chmurach, nie wadząc innym ludziom. Rzadko się uśmiecha, jeszcze rzadziej śmieje. Kiedy nie siedzi w swoim pokoju, bądź nie pracuje, zazwyczaj włóczy się po mieście bez celu. Ma dość pesymistyczne podejście do świata. Ma tendencje do wpadania w najróżniejsze kłopoty, nawet jeśli stara się ich unikać. Co jakiś czas zdarzają mu się wybuchy agresji, podczas których bez wahania wrzeszczy na innych. Należy do osób sprytnych, które kiedy choć trochę się postarają potrafią znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. W przypadku Javiera nie zawsze się to sprawdza, chłopak często traci wiarę w siebie i po prostu się załamuje. Ciężko mu dostrzec pozytywy niektórych sytuacji, poczucie bezradności przygniata czasem tak bardzo, że nie ma siły dosłownie na nic. Mimo tych chwil słabości cały czas stara się brnąć na przód zaciskając zęby gdy życie rzuca mu pod nogi kolejne wyzwanie. W głębi duszy każda jego cząstka krzyczy z samotności dopraszając się o choć trochę miłości od otoczenia. I nawet jeśli do tego się nie przyznaje, to zależy mu tylko na odrobinie akceptacji i poczuciu bezpieczeństwa. Bo jak długo można sobie dawać radę samemu?
Aparycja: Javier swoim wyglądem zdecydowanie odbiega od większości rówieśników. Patrząc na niego, dostrzega się drobnego, niskiego, bo tylko 155 cm, chłopca, który wygląda jakby silniejszy podmuch wiatru byłby w stanie go przewrócić. Jest on słabo zbudowany, zarysu mięśni na jego ciele nie ma praktycznie wcale. Jego skóra, praktycznie zawsze jest nienaturalnie blada, tak jakby chłopak nigdy nie widział słońca. Na plecach, boku i brzuchu ma kilkanaście blizn, które są pamiątkami po oberwaniu pustymi butelkami. Wiecznie podkrążone oczy świadczą o braku snu i przemęczeniu. Ich barwa jest jedną z tych, których na co dzień się nie spotyka. Są one bowiem w kolorze żółtym. Równie charakterystyczną cechą jego wyglądu są włosy. Przydługie czarne włosy mają w sobie śnieżnobiałe kosmyki. Zazwyczaj są one roztrzepane na wszystkie strony i pozostawione samym sobie. Javier zazwyczaj nosi zwyczajne koszulki, najczęściej z długim rękawem. Do tego zakłada czarne spodnie i ciemne, sznurowane buty.
Życiorys: Javier przyszedł na świat w całkiem przeciętnej rodzinie. Miał kochającą matkę i ojca, który zapewniał im utrzymanie. Jednym słowem: standard. Już od dziecka był on jednak inny od swoich rówieśników. Od biegania za piłką i rzucania w dziewczynki kamieniami wolał rysowanie i inne mniej destruktywne zajęcia. To zachowanie szybko doprowadziło go do wykluczenia z dziecięcej społeczności i skazania go na samotne dzieciństwo. Nie miał przyjaciół, większość dni spędzał w kącie odzywając się do reszty tylko zapytany. Potem, zaczęła sypać się także sytuacja w domu. W pracy jego ojca pojawiły się problemy, które doprowadziły do zwolnienia większości pracowników. W tym samym czasie u matki Javiera wykryto raka. Kobieta właściwie nie miała żadnych szans. Brak środków finansowych na leczenie i rozwinięta choroba przekreśliła możliwość jej wyzdrowienia. Słabła z każdym kolejnym dniem. Odeszła gdy chłopiec miał zaledwie dziesięć lat. Można powiedzieć, że to wydarzenie było jak punkt zapalny pasma nieszczęść. Niedługo po śmierci żony, jego ojciec został zwolniony z pracy i wpadł w alkoholizm. Dla Javiera był to kolejny cios, stracił wsparcie ojca. Powoli zaczął żyć w ciągłym strachu przed mężczyzną, który pod wpływem alkoholu stawał się nieobliczalny i agresywny. Kiedy chłopak nawinął się pod ręce pijanego, był bity i poniżany. Do tego wszystkiego doszły także prześladowania w szkole, gdy rówieśnicy obrali go sobie za cel drwin i żartów. Koszmar ten trwał do szesnastego roku życia Javiera. Po jednej z ostrzejszych awantur Joshua zaczął ciskać w niego szklanymi butelkami. Ogłuszył chłopaka i byłby go zabił, gdyby nie policja, która przyjechała na wezwanie sąsiadki. Javy trafił do szpitala, później przeprowadzono proces na którym zabrano go spod opieki ojca i przyznano prawa rodzicielskie starszej ciotki. Chłopak przywykł do nowego życia, znalazł pracę jako asystent w Pandemonium Company, żeby wspomóc ciotkę finansowo i jakoś brnie z tym wszystkim do przodu.
Szczegóły:
  • Co jakiś czas jego ojciec sobie o nim przypomina. Przychodzi wtedy pod dom jego ciotki i wrzeszczy pod oknem póki Javier do niego nie wyjrzy. Chłopak w odpowiedzi rzuca z okna petardami, które skutecznie odpędzają pijanego mężczyznę.
  • Jego ciotka posiada dwa koty. Sierściuchy nazywają się Toffy i Hoodie. Jakkolwiek Toffy jest przyjacielskim zwierzakiem, tak Hoodie to zło wcielone, które atakuje Javiera przy każdej możliwej okazji.
  • Jego krupa krwi to AB.
  • Jest utalentowany artystycznie. Uwielbia szkicować i malować. Wychodzi mu to świetnie, a przy okazji zapewnia zajęcie.
  • Jego jedyną pamiątką z dzieciństwa jest uszyty przez matkę pluszowy piesek. Zabawka nazywa się Sparky i zajmuje honorowe miejsce obok łóżka Javiera.
  • Podczas jednej z kłótni z rówieśnikami, dzieciaki złapały go i obcięły mu włosy szkolnymi nożyczkami. Od tamtej pory Javier nie pozwala nic z nimi robić i sam decyduje jakiej będą długości.
Login/email: złota2001

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szkielet Smoka Zaczarowane Szablony